W poniedziałek o 10.30 39-latek zgłosił się do szpitala w Sosnowcu, a dziewięć godzin później już nie żył. Z relacji rodziny wynika, że wszedł tam o własnych siłach, a pomocy udzielono mu dopiero, gdy stracił przytomność. Sprawą zajmuje się prokuratura, a szpital odwiedził wiceminister zdrowia. - Wiele z emocjonalnych doniesień jest nieprawdziwych - stwierdził.
Przeczytaj więcej: https://www.tvn24.pl/katowice,51/sosnowiec-wiceminister-zdrowia-w-szpitalu-gdzie-zmarl-pacjent,920980.html
Zobacz również:
Badania DNA potwierdziły, że ciała znalezione koło Romanowa to Aleksandra i jej córka Oliwia
Punkty recepcyjne dla uchodźców z Ukrainy w całej Polsce. Gdzie są, jak działają, jaką pomoc oferują
Polecamy
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!